wtorek, 14 października 2014

Kolorowa jesień u nas jest! :)

Witamy Was serdecznie! Co prawda muszę się Wam przyznać, że nie miałam pomysłu na tytuł wpisu, więc taki trochę na poczekaniu wymyśliłam. Dzisiaj chciałabym Wam trochę napisać co się u nas dzieje przez te kolejne parę dni. No właśnie, a prawie nic się u nas nie dzieje, więc za pewne post będzie niezbyt długi.
Mamy już październik, już nawet prawie połowę października. Jesienna pogoda nawet dopisuje, choć ponurych dni nie brakuje. Drzewa są bardziej kolorowe, a liści na ziemi jest już masa. Co prawda jesieni nie za bardzo lubię, ale jak słońce świeci na te różnokolorowe liście to od razu się chcę wyjść na spacer, no właśnie, ale nie zawsze czas na to pozwala... Ja w sobotę znalazłam czas i przed południem wybrałam się z tym moim małym szaleńcem do parku na jakieś 2 godzinki. Park wygląda bajecznie! I gdybym miała trochę lepszy aparat bym narobiła pewnie tyle pięknych zdjęć. Oczywiście od razu spuściłam Molly ze smyczy i zaczęłyśmy szaleć, a raczej Mollka zaczęła szaleć! :) Zdjęć dużo nie mam, ponieważ aparat w większości służył mi do nagrywania urywek do jesiennego filmiku, ale niestety za mało tego nagrałam, więc powstała tylko zapowiedź, a całość już niebawem! Dodam Wam go trochę później. ;)


Trochę powtórzyłam z Molly komendy. A teraz w wolnych chwilach troszeczkę uczymy się czegoś nowego np. "wstydź się". Psina nie za bardzo to rozumie, ale popróbować zawsze można!
Dawno tu też nie było Tosi. :) Nie wiem, czy ktoś z Was ją pamięta, ale jest to dość duża, włochata króliczyca. :D Tak, więc u niej wszystko w porządku. Jest żarłoczna jak zawsze i ostatnio nawet zrobiła dziurę w zasłonie na okna. Wredna Tośka, mogłaby swoje duże zęby trzymać za "usteczkami"! Na podwórek z nią już raczej wychodzić nie będę, z tego powodu, iż pogoda na to nie pozwala, a takie maleństwo to szybko jakieś chorubsko może złapać, więc pokicuje sobie po domku. Molly nie próbuje jej atakować, ale czasami jest niedelikatna. Przeskakuje przez nią, zaczepia łapką, ale to można nazwać tylko psią miłością do króliczka! ♥

A teraz czas na parę fotek! Zdjęcia wykonane jeszcze w ciepłe dni latem. :)

A te zdjęcie jest najbardziej chyba wakacyjne! :D

Tak, wiem zdjęcia jeszcze takie z odbijającym się słońcem, a my mamy jesień! Nie długo przyjeżdża mój tata, może namówię go, abyśmy gdzieś pojechali z małą wredotą, aby się tak naprawdę wybiegała i trochę zmęczyła.
Mogę się też tym pochwalić, że jestem dumna z mojego kochanego piesa, a dlatego, że jej zachowanie się poprawiło i to już widzę od jakiegoś czasu, że po pierwsze - mogę spuszczać Molly ze smyczy ,w nie których miejscach, po drugie - bez obawy możemy zostawić ją samą w domu wiedząc, że nic nie pogryzie i po trzecie - jak zabierze jakąś rzecz i ucieknie pod stół to wystarczy chwila i np. misiek już oddany, co kiedyś było nie do pomyślenia. Mam nadzieję, że jej to się nie zmieni i będzie co raz to grzeczniejszym psem, bo jeszcze parę problemów do rozwiązania niestety mamy, no ale cóż, może im starsza tym bardziej rozumna? :) Chyba na to wychodzi...


No to chyba na tyle na dziś. Może nie za bardzo się wysiliłam znów odnośnie pisania i znów post chaotyczny, ale już niestety nie mam tyle czasu co kiedyś.
Na koniec dodaję Wam filmik, o którym wspominałam wcześniej. Jest to tylko Zapowiedź filmiku Jesiennego. Całość mam nadzieje, że zrobię już nie długo. Przepraszam Was za to, że nagranie jest fatalne, bo wiem o tym, ale mój aparat, który właśnie też służy mi do nagrywania ,nie jest jakiś tam najlepszy, więc z nagrywaniem lepiej nie będzie. Może na całość filmiku nagra się wszystko ładniej. Jeśli macie jakieś problemy z otworzeniem go, to piszcie, postaram się coś tam zmienić.
Pozdrawiamy i do następnego wpisu! :)
Weronika & Molly







17 komentarzy:

  1. Ja muszę wybrać się na jesienne zdjęcia z psiakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem tu pierwszy raz ale na pewno będę wpadać gdy ukarze się kolejny, nowy post! :)
    Fakt jesień jest bardzo kolorowa. Na początku pogoda nie wróżyła u nas nic pięknego (częste opady) jednak od dłuugiego czasu pogoda utrzymuje się u nas wyśmienita. Codziennie mamy słoneczko, niebieskie niebo, białe chmurki i tonę kolorowych liści, jest pięknie.

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy

    Zapraszamy w nasze skromne progi: http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kolorowe drzewa w parku. Morze i z wiekiem psiaki mądrzeją. Filmik bardzo fajny, ja mam zawsze jakieś kłopoty z opublikowaniem filmiku:( Czekam na całość. Pozdrawiam R&P.

    OdpowiedzUsuń
  4. My też mamy jesienne foty, śliczne zdjęcia.:)

    Pozdrawiamy, zdaniemlackiego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka jesień jest śliczna, gorzej, jak się zaraz zrobi szaro...:p Pracujcie z Molcią ile dacie radę, czasu mało, ale trochę na pewno się znajdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zdjęcia i post :P

    Benek poleca:
    merry-dogs.blogspot.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może masz ochotę z filmikiem wystartować w moim i Ali konkursie?

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia i filmik, Molly tak słodko biega po tych żółtych liściach. ♥

    Pozdrawiamy
    Evily i Daisy

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny filmik :) Ale psinka biega w liściach <3
    Ta jesień jest prze śliczna i cudna <3 Ale już się robi zimno i deszczowo :/

    Serdecznie pozdrawiamy- Ola i Noris
    http://z-rudzielcem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiedź mi się niestety nie otworzyła, ale to nic poczekam na filmik jesienny :). My też na razie mamy bardzo mało czasu, niestety szkołą to obowiązki :(.

    H&F

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja obejrzałam wszystkie Twoje filmiki, trik na plecy jest dla mnie najzabawniejszy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog <3 zapraszam też do mnie <3 ilovedogs191.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Na filmiku widać jak szaleje na spacerze i w liściach :D
    Zapraszamy do nas ;)

    www.aussie-dog-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. kochane zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Weronika, czemu nie wchodzisz na mojego bloga, a na inne tak? :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Złota jesień to najlepszą pora roku, niestety u mnie na razie zimno strasznie:'(

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne zdjęcia, widać, że pies szczęśliwy :) U mnie pogoda była brzydka, bo padało i mrozy, ale słoneczko wychodzi :) Zapraszam na post o jednym z moich psich przyjaciół- http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla nas dużą motywacją do kolejnego pisania, dlatego bardzo za niego dziękujemy! :)
Pozdrawiamy!