czwartek, 7 stycznia 2016

Małe podsumowanie roku 2015 oraz plany na rok 2016.

Witajcie pierwszy raz na blogu w roku 2016!
Jakiś czas temu wróciłyśmy ze spacerku. Zmarzłyśmy, nie powiem, że nie. Ledwo co czułam palce u nóg i rąk, ale po wypiciu gorącej herbaty ciepełko wróciło i teraz jestem gotowa na pisanie posta. :)
Kilka dni temu wszyscy witaliśmy Nowy Rok 2016.  Poprzedni rok minął nam bardzo szybko. Niektórzy się cieszyli, że wkroczyliśmy w Nowy Rok, a niektórzy nie. Dla nas rok 2015 nie był rokiem najgorszym i oby ten nie był po prostu gorszy.
Sylwester spędziliśmy w domku z rodzicami i siostrą. Pozawieszaliśmy balony i przy muzyce bawiliśmy się do północy. Fajnie nam minął ten wieczór, wiem jednak, że dla niektórych psów i ich właścicieli był to najgorszy dzień w roku... Powodem były fajerwerki i petardy. Mam nadzieję, że Wasze psiaki, aż tak mocno się nie bały i te dni z tymi hukami, aż tak mocno ich nie przestraszały.
Molly, gdy usłyszała jakiś hałas to trochę szczekała i lekko była poddenerwowana, i to wszystko. Jak tańczyłam i szalałam z siostrą przy jakieś fajnej piosence, to Mollka podnosiła cielsko z poduszek i brała szarpacza. Też chciała się z nami bawić, sądzę, że ten sylwester był naszym najlepszym, ponieważ Molly naprawdę była w ten wieczór radosna! :D A Wam jak minął Sylwester? W miarę spokojnie było?
W dzień Nowego Roku pojechaliśmy na spacer za miasto. Było tak zimno, że po chwili uciekliśmy do samochodu. :) Takie uroki zimy (bez śniegu)!

Zanim przejdę do podsumowania poprzedniego roku i planów na ten, to napiszę o tym, że w poniedziałek byliśmy z Molly u weterynarza. Przyczyną pójścia tam było po prostu zaszczepienie suni przeciwko wściekliźnie. Nasz pan weterynarz zawsze przed zastrzykiem bada psa. Obejrzał Mollci uszy, oczy, osłuchał, zbadał temperaturę itp. Zauważył też, że Molly ma powiększone sutki. Spytał się, kiedy była cieczka (ok.2 miesiące temu). Powiedział, że Molly ma ciążę urojoną. Zaniepokoiło mnie to, ponieważ żadnych objawów nie zauważyłam. Doktor powiedział, że dużo suczek tak ma i jeśli nic niepokojącego nie zaobserwujemy, to nie ma powodów do zmartwień .Jeżeli jednak tak, to przychodnię mamy odwiedzić i wtedy zacznie się leczenie. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.  Myślę jednak też, że za jakiś czas można by było zastanowić się nad sterylizacją.

Zdjęcie zrobione rok temu na Sylwestra , ponieważ z tego, który był niedawno nie ma żadnej fotki.

A teraz czas na małe podsumowanie roku 2015.
Zacznę od tego, że na tę chwilę na naszym blogu mamy 26 315 tysięcy wyświetleń oraz 116 obserwatorów! Bardzo za to dziękujemy! Rok temu,  mniej więcej o tej porze Waszych wejść było 11  140 tysięcy i 68 obserwatorów. Prze ten czas sądzę, że doszło dużo Waszych wejść oraz nowych czytelników. Jeszcze raz bardzo dziękujemy! W tym roku (13 kwietnia) minie 2 lata odkąd założyłam bloga, bardzo się z tego cieszę,to dzięki Wam on nadal istnieje! :)

Tak jak już wspominałam, uważam, że ten rok minął nam nie najgorzej. Starałam się, aby często chodzić z Molly na spacery. Bardzo fajnie nam one mijały. Razem szalałyśmy i zmęczone wracałyśmy do domu. Udało się też nauczyć Uparciucha kilku nowych komend w tym roku. Dostrzegam, że Molly z każdym rokiem robi się co raz grzeczniejsza. Czasami trzeba na nią jeszcze krzyczeć , jak królik biega po domu, bo mój Niedźwiadek naskakuje na nią łapami. Dla Tosi się jeszcze nic nie stało, więc spokojnie. ;)


Pamiętam naprawdę bardzo mile spędzoną majówkę. Pierwszy raz z Molly pojechaliśmy wtedy nad morze. Mamy co wspominać, wyjazd z psem nad morze, to jedna z najlepszych rzeczy! :D
Wakacje 2015 uważam za udane. Jestem z nich bardzo szczęśliwa. Ich czas spędzałyśmy w różnych miejscach, najbardziej pamiętam czas spędzony na biwaku. Mollcia wtedy wyszalała się za wszystkie czasy, odsypiała po nim chyba z 2-3 dni. :D 
W lato dostałyśmy dużo produktów do testów, niedługo pojawią się ich recenzje.
W sierpniu Molly skończyła 3 latka.

Na święta w 2014 dostałam nowy aparat (Canon Power Shot SX 400). Przez ten cały rok zdjęcia, które dodawałam tutaj, były robione właśnie nim. Dzięki własnie niemu jeszcze bardziej polubiłam fotografowanie.
W kwietniu  Marta, od Lackiego zrobiła nam nowy wygląd, który mamy obecnie. Być może niedługo będzie on nowy, bo trzeba coś zmienić u nas w Nowym Roku! :)

Molly niedawno miała problemy z okiem, z trzecią powieką. Na szczęście jest już wszystko dobrze.

No i tak nam minął rok 2015. Oczywiście oprócz aktywnych dni było też lenistwo no i oczywiście duuużo zabaw! :D Nam jak i Wam życzymy, aby ten rok nie był gorszy, aby były same postępy i sukcesy!


A co chcemy robić w roku 2016?
Na pewno chcemy dużo spacerować oraz razem uczyć się nowych rzeczy. Mam nadzieję, że motywacja do tego będzie, bo jeśli ona no i oczywiście zdrowie będzie ,to będzie wszystko.
Tak jak rok temu pisałam, bardzo bym chciała pojechać z Molly na jakiś psi obóz. Może poszukam czegoś na te wakacje w internecie, jeśli ktoś z Was by jechał w jakieś fajne miejsce, to śmiało do mnie piszcie.
Chciałabym wrócić znowu (już któryś raz z rzędu) do Agility, do tych domowych ćwiczeń. Nie wiem czemu zawsze po jakimś czasie, przestaję z Molly to trenować. Chyba wynika to z lenistwa... Więc bierzemy się za siebie w tym roku i staramy się być aktywne! :) :)
A wy jakie macie plany na rok 2016?

My się teraz z Wami żegnamy i jeszcze raz życzymy Wam i Waszym psiakom wszystkiego co najlepsze!
Trzymajcie się gorąco w te zimne dni! Podobno mają iść temperatury na plusie, cieszy się ktoś z Was? My chyba nie, bo w końcu to zima! :D
Pozdrawiamy! ♥
Weronika&Molly ♥
Zdjęcie z tamtego roku, niestety nie mamy śniegu  Wspominamy sobie tylko taki śnieżek  poprzez zdjęcia. :) Może jeszcze spadnie...

27 komentarzy:

  1. Super spędziłyście ten rok :)
    Piękne foty
    Powodzenia w planach na 2016 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No fajnie spędziliście rok 2015 tak jak my. U nas śnieg jest ale powoli się top. Bardzo gratulujemy tylu wyświetleń oraz obserwatorów. Oby rok 2016 przyprawił was o dobre i najlepsze wspomnienia. Trzymamy kciuki aby 2016 skończył się jeszcze lepiej. Pozdrawiamy Wiktoria i cała brygada.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroki zimy-4 warstwy ubrań na sobie, a ja i tak zamarzam :(
    Super wam minął sylwek! ;3 Majk był strasznie przestraszony, trząsł się, ale jak tylko przestali, to i pies się uspokoił :)
    Piękny wynik osiągnęłyście! Oby tak dalej, ba, życzymy jeszcze więcej wyświetleń i aktywnych obserwatorów! :)
    Nam też się marzy obóz... Bardzo bym chciała jeszcze w tym roku pojechać. Jak znajdziesz jakiś fajny, napisz do mnie proszę, a może i uda nam się razem pojechać? <3
    Dziś też ćwiczyliśmy agi, a właściwie jeden element-slalom. Zauważyłam że Majk coraz rzadziej ucieka, stara się i jest skupiony, także w tym roku i my się bierzemy za ten sport :)
    Nasze plany? Aktywność, jeszcze bardziej poprawić wspólne relacje i spotkanie z psiarzami ^^ Może w tym roku uda nam się poznać? ^^
    Zdjęcia jak zawsze piękne, rób więcej i pisz częściej! <3
    Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dochodziło w dzień do nawet -16, więc jeszcze gorzej. ;)
      Bardzo dziękujemy za życzenia i Wam życzymy tego samego!
      Ach, ale by było fajnie pojechać razem na taki obóz, jak coś to będziemy w kontakcie ze sobą. Tak czy siak, ale spotkać to się w końcu musimy! :D
      Dziękujemy i my też czekamy na częstsze posty u Was! :)

      Usuń
  4. Gratulujemy Wam osiągnięć w 2015. Jedyne życzenie to po prostu żeby rok 2016 był lepszy. Nikt nie chorował i nie musiał się nikt z nikim żegnać. Nasze podsumowanie i plany również miały swoją premierę na blogu http://pusia-i-ja.blogspot.com/2016/01/podsumowanie-2015-i-postanowienia-na.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię czytać takich podsumowań i postanowień,bo sama nie wyznaczyłam sobie żadnych celów i przypomina mi się jakim jestem leniem :)
    Ale bardzo podoba mi się ta obroża w panterkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też jesteśmy leniami, nie przejmuj się, zawsze większości postanowień nie realizujemy. ;D
      Dziękujemy!

      Usuń
  6. Bardzo mieliście udany rok 2015 oby ten był jeszcze lepszy! :)
    Obserwujemy i zapraszamy do nas:
    oczamipsa365.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny post? Super!!!
    Bardzo fajnie spędziłyście 2015 rok.
    No 116 obserwatorów to już coś !!
    A wiecie czemu macie tyle wyświetleń i obserwatorów??
    To jest przecież oczywiste że jesteście najlepsi !!!!!!!!
    Nie wyobrażam sobie blogera bez waszego bloga !
    Wasz blog i blog beagla Majla to moje ulubione blogi !!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój plan to też więcej aktywności :) Powodzenia w waszych postanowieniach i oby ten rok był dla Was jeszcze lepszy niż poprzedni :D
    http://labowamania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałyście naprawdę świetny i szalony rok, podobnie jak my i większość psiarzy :). Mam nadzieję, że kolejny będzie podobny, a nawet lepszy i że spełnią się wszystkie Twoje plany i marzenia :).
    Śliczne zdjęcia! ♥♥♥

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękujemy Wam bardzo i jeszcze raz życzymy Wam tego samego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U nas też króliuje w postanowieniach aktywność :D. Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widać, że udany rok miałyście we dwie, chociażby po fajnych zdjęciach. My głównie planujemy naukę nowych sztuczek i pracę nad zachowaniem - to na pierwszym miejscu. Jestem tu 1 raz, ale na pewno jeszcze zajrzę. :)
    www.mad-paws.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Późno czytam znowu.... ech ale lepiej późno niż wcale. Widać że rok wam dobrze minął i oby ten tez był szczęśliwy. Cudne zdjęcia
    zapraszam do nas jawmoimpsimswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. My mamy postanowienie z kanapy na podwórko jak na razie udane :)
    http://nukanalenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Psiak jest przesłodki, ja natomiast mam tu parę fotek, moje ukochane owce

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla zwierzecia najważniejszy jest kontakt oraz dotyk natury. Nie wyobrażam sobie aby trzymać psa w domu lub w mieszkaniu, wyprowadzając go raz dziennie na spacer. To bardzo krzywdzi te zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  17. Będzie jeszcze więcej zdjęć? Jak wygląda teraz twój czworonóg?

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale z tego psiaka model, jest bardziej fotogeniczny ode mnie, zazdro max.

    OdpowiedzUsuń
  19. Psiak który urodził się do tego aby pozować przed aparatem :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla nas dużą motywacją do kolejnego pisania, dlatego bardzo za niego dziękujemy! :)
Pozdrawiamy!