Witajcie! Od poniedziałku mam FERIE ZIMOWE. :D Bardzo się cieszę, ponieważ znowu mogę przez te 2 tygodnie odpocząć od szkolnych zajęć i bardziej zająć się Molly. Lepiej, by jednak było, gdyby ten piękny, puszysty śnieżek, który napadał kilka dni wcześniej nadal się utrzymywał.... Niestety przez całą Polskę przechodzą odwilże i obecnie u nas pogoda jest okropna! Jest mokro, nieprzyjemnie, po prostu masakra! Jeszcze niedawno planowałam sobie tyle zajęć na ferie, na taką piękną zimę, a teraz lodowisko, zjeżdżanie z górki na sankach i praktycznie spacery odpadają. Oczywiście postaram się nie ograniczyć spacerków, bo szkoda całego wolnego czasu na to, aby przesiedzieć w domu, ale spacer w taką chlapę to nic przyjemnego. Pani niezadowolona, pies też, przemoczeni, brudni...blee! No, ale dobra, nie ma co już tak narzekać, nic nie wskóram, mam tylko nadzieję, że pogoda się poprawi i ferie spędzimy aktywnie. Na razie jednak siedzimy sobie w domku i trochę leniuchujemy, odpocząć i pobyczyć się też trzeba! ;)
A u Was ferie się już zaczęły? Jak pogoda? :)
Staram się też ćwiczyć z Mollką komendy. Powtarzałam z nią niedawno na razie podstawowe, ale niedługo chciałabym poczynić jakieś postępy i nauczyć beagielka czegoś nowego. :) Jestem zadowolona z Mollci, bo po mimo czasami dłuższych przerw wykonuje moje polecenia bardzo ładnie. Bynajmniej ja tak uważam. Nie mam co do Mollusi dużych wymagań pod względem perfekcyjnego wykonywania sztuczek. Wiem, że jest rasą, która potrzebuje dużego poświęcenia co do nauki, a ja nie zawsze uczę ją znakomicie i nie mam dobrego podejścia. To co umie teraz mi wystarcza, najważniejsze ma w miarę opanowane, więc teraz pozwalam sobie na luziku, dla zabawy z nią trenować. Jednak muszę się przyznać, że często wychodzę z równowagi i muszę trochę popracować nad swoją cierpliwością. ;)
Ostatnio oglądałam na Facebook'u wiele śmiesznych filmików z udziałem psów. Wiele krąży ich na tym portalu, ale oglądając pewien filmik, który pokazywał poranną gimnastykę psów stwierdziłam, że Molla robi też takie wczesne wygibasy. Moja mama nieraz mówi, że tłuścioszek rozciąga się na dywanie,wyciąga łapki, no i robi sobie takie poranne ćwiczenia. :P
Ostatnio często bawię się z Molly naszym już trochę w ciężkim stanie zielonym mopkiem, przez nas jest nazywany zielonką. :) Zauważyłam, że Mollka jak na pieska takiego trochę przy kości umie podskoczyć i złapać w powietrzu zabawkę, gdy ją podrzucę do góry. Robi takie śliczne, wysokie skoki, że aż mnie to zadziwia. Dobrze, by było, gdyby do dysków taką motywację miała, może nawet by coś z tego frisbee wyszło. Jednak psicho ma tylko do zielonki takie chęci do podskoku.
Montowałam wczoraj filmik na nowym laptopie i nowym programie, niestety po zrobieniu całego filmiku mimo wielkich starań nie udało się go wgrać na YouTube. Nie taki format. Zmieniałam go chyba ze sto razy i niby już wszystko okey, ale i tak jakiś błąd. Chciałabym go Wam pokazać, ale się nie udało. Przepraszam, próbowałam wiele razy, może jeszcze uda mi się coś zrobić...
A u Was ferie się już zaczęły? Jak pogoda? :)
Staram się też ćwiczyć z Mollką komendy. Powtarzałam z nią niedawno na razie podstawowe, ale niedługo chciałabym poczynić jakieś postępy i nauczyć beagielka czegoś nowego. :) Jestem zadowolona z Mollci, bo po mimo czasami dłuższych przerw wykonuje moje polecenia bardzo ładnie. Bynajmniej ja tak uważam. Nie mam co do Mollusi dużych wymagań pod względem perfekcyjnego wykonywania sztuczek. Wiem, że jest rasą, która potrzebuje dużego poświęcenia co do nauki, a ja nie zawsze uczę ją znakomicie i nie mam dobrego podejścia. To co umie teraz mi wystarcza, najważniejsze ma w miarę opanowane, więc teraz pozwalam sobie na luziku, dla zabawy z nią trenować. Jednak muszę się przyznać, że często wychodzę z równowagi i muszę trochę popracować nad swoją cierpliwością. ;)
Wariatek mój kochany! ♥ :D |
Ostatnio oglądałam na Facebook'u wiele śmiesznych filmików z udziałem psów. Wiele krąży ich na tym portalu, ale oglądając pewien filmik, który pokazywał poranną gimnastykę psów stwierdziłam, że Molla robi też takie wczesne wygibasy. Moja mama nieraz mówi, że tłuścioszek rozciąga się na dywanie,wyciąga łapki, no i robi sobie takie poranne ćwiczenia. :P
Ostatnio często bawię się z Molly naszym już trochę w ciężkim stanie zielonym mopkiem, przez nas jest nazywany zielonką. :) Zauważyłam, że Mollka jak na pieska takiego trochę przy kości umie podskoczyć i złapać w powietrzu zabawkę, gdy ją podrzucę do góry. Robi takie śliczne, wysokie skoki, że aż mnie to zadziwia. Dobrze, by było, gdyby do dysków taką motywację miała, może nawet by coś z tego frisbee wyszło. Jednak psicho ma tylko do zielonki takie chęci do podskoku.
Montowałam wczoraj filmik na nowym laptopie i nowym programie, niestety po zrobieniu całego filmiku mimo wielkich starań nie udało się go wgrać na YouTube. Nie taki format. Zmieniałam go chyba ze sto razy i niby już wszystko okey, ale i tak jakiś błąd. Chciałabym go Wam pokazać, ale się nie udało. Przepraszam, próbowałam wiele razy, może jeszcze uda mi się coś zrobić...
Jak coś to te coś obok to pogryziona rękawiczka. :D |
A to Tosia, której dawno na blogu nie było. :) |
Tak, więc to chyba na tyle w dzisiejszym poście. Może trochę dziś krótko, ale nie wiem co jeszcze pisać. Ferie chcemy spędzić aktywnie, oby tylko pogoda nam się poprawiła. Chcemy też jednak trochę poleniuchować.
Chciałabym jeszcze tylko bardzo podziękować za dużą ilość komentarzy pod poprzednim wpisem. Myślałam, że po tych przerwach przed Nowym Rokiem kilka osób mogło o nas zapomnieć, a tu widać, że nie i jeszcze przybyło kilka nowych czytelników. Jest to dla mnie ogromna radość,jak czytam takie miłe komentarze. Jeszcze raz bardzo dziękujemy! :)
Życzymy wszystkim udanych ferii! Tym którzy je zaczęli lub na nie czekają.
Ale super zdjęcia :D U nas też straszna ciapa jest, najbardziej nie lubię takiej pogody, muszę chodzić w kaloszach bo wszędzie błoto i kałuże, gorzej z Sarą bo wraca cała w błocie i trzeba ją dokładnie wycierać przed wejściem do domu. Jak był śnieg to fajnie się bawiłyśmy, a teraz przy tej ciapie to nie ma nawet jak :( Mam nadzieję że szybko to minie. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń-----------------------
swiatsary.blogspot.com
My kończymy ferie 29 stycznia. Nie jestem zadowolona z nich ani trochę. Tylko w pierwszym tygodniu robiłam z psem aktywne rzeczy, a teraz siedzimy w domu, bo nie można wyjść na podwórko, po prostu wszystko jest w wodzie - dosłownie jest jezioro na całej naszej miejscowości. Masakra!!!
OdpowiedzUsuńWam jednak życzę udanych ferii tego, abyście potem nie żałowali :)
No tak, ta fatalna pogoda zepsuła wielu psiarzom plany na ferie... Szkoda, że akurat teraz musiało wszystko popłynąć... Życzymy Wam jednak, że w inne wolne dni nadrobicie ten czas i przyjemnie będziecie chodzić na spacerki w ładną pogodę. :)
UsuńPozdrawiamy!
Ni czyli nie tylko u nas taka "posrana" pogoda... Ludzie którzy mają psiaki w domu mają o tyle lepiej, że nawet w deszcz mogą z nimi ćwiczyć. My musimy zadowolić się tymi chwilami na dworze. A wam również życzymy śnieżnych ferii i aby to co zaplanowaliście spełniło się. Udanego wypoczynku !
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że w przyszłym tygodniu pogoda się poprawi. Faktycznie ferie w takich warunkach nie są zbyt przyjemne. Mimo wszystko życzę udanego wypoczynku od szkoły i codziennych obowiązków :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna Molly! Życzymy powodzenia w postanowieniach :-) My dopiero zaczynamy blogować, ale zapraszamy :-)
OdpowiedzUsuńrakietypastora.blogspot.com
Dziękujemy!
UsuńNa pewno wpadniemy na Waszego bloga i życzymy powodzenia w blogowaniu! :)
Pozdrawiamy! :)
Spooko, u większości osób teraz taka pogoda :) Fakt, spacery może wtedy nie należą do najprzyjemniejszych, ale ubrać się gorzej i można szaleć! :D
OdpowiedzUsuńWidziałam na Twoim fb sztuczki, jak dla mnie jest serio dobrze <3 No i uwielbiam zdjęcia Mollki 'do góry nogami' <3 Caaała taka pomarszczona, hihi :D
Kurczę, szkoda z tym filmikiem :/ Tak rzadko dodajesz, a jak już masz dodać to coś się psuje :C
Tosia jest mega podobna do zająca mojej przyjaciółki :D Tylko że jej sterczą uszyska :D
Życzymy jak najlepiej udanych ferii, i żeby pogoda się poprawiła! <3
Pozdrawiamy :***
Też lubię jak Mollka jest taka pomarszczona jak tak leży, można ją tak fajnie pomiętolić. :D :D
UsuńTeż jestem zła z tym filmikiem, zawsze coś musi się nie udać...
Tak, Tosia to zając, nie za bardzo przypomina małego króliczka. :D
Dziękujemy i życzymy Wam tego samego! Pozdrawiamy! :***
My akurat bardzo się cieszymy, że stopniał śnieg, temperatura jest na plusie i w ogóle. Samo błoto szybko schnie, bo nie pada, więc jest jak dla nas już wystarczająco sucho. W skrócie - na koniec ferii dla nas taka miła niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, kiedy ktoś nie ma jakiś chorych ambicji co do swojego psa. To jest po prostu niezdrowe. Podoba mi się twoje podejście.
I tak nawiasem mówiąc - "bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej". Oznacza tyle co "absolutnie nie".
U mnie ferie też się rozpoczęły.A pogoda ??
OdpowiedzUsuńU mnie taka sama.Lepiej nie mówić.Koszmar!!!!
Śniegu nie ma, sama trawa świeci.
Jeszcze pamiętam jak tydzień przed feriami był taki bialutki.
Fajnie że Molcia ładnie wykonuje komendy.Mądra z niej psinka.
Tosia - słodziutka.
Również życzę wam udanych ferii.No i żeby pogoda dopisała.
pozdrawiam i trzymam kciuki,aby z filmikiem wypaliło.
Ja to w ogóle filmików wrzucać gdziekolwiek nie umiem.
Trzymajcie się!! i jeszcze raz udanych ferii !!!
U nas po każdym spacerze łapy i brzuch cały w błocie, męczy mnie już pogoda, a ciepła temperatura wcale mnie nie pociesza, a takie plany miałam na drugi tydzień ferii, a narazie to nawet z psem dobrze wylatać się nie można przez kałuże i błoto. Pozdrawiamy cieplutko ! :D
OdpowiedzUsuń-----------------------
nukanalenia.blogspot.com
Tak, te kałuże i błoto to masakra. Cały pies brudny jak po tym pobiega...
UsuńMam jednak nadzieję, że ten drugi tydzień spędzicie chociaż trochę przyjemnie i Wasze plany zrealizujecie. :)
Pozdrawiamy! :)
Przemega zdjęcie, na którym Molly się rozciąga! :D Pogoda jest okropna jednym słowem mówiąc, szczególnie jak posiada się małego psa, która ma włosy, kąpiel obowiązkowa po spacerze.. Ja mam ferie już od poniedziałku, a Ty odpoczywaj i ciesz się chwilą z psem! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńNajlepiej spędzić ferie to tak, aby było wesoło i przyjemnie. :)
Mollka w większości jest biała, dlatego jak po takiej pogodzie przychodzimy do domu to jest prawie cała czarna... Na szczęście pomału wszystko schnie i nie ma już tak strasznego błota jakie było wcześniej.
Pozdrawiamy! :)
Ale przeurocze zdjęcia :D Moja Szasta też tak kładzie się na pleckach xD
OdpowiedzUsuńJa mam ferie już w piątek po szkole :D Więc 2 tygodnie spacerowania, jazdy na rowerze i w końcu może nadrobimy km :)
Ale cudowne zdjęcia! :D
OdpowiedzUsuńJa ferie zaczynam dopiero w połowie lutego, ale to nawet dobrze. Drugie półrocze będzie nieco krótsze :)
U nas też ciapa, brzydka pogoda, więc i my mamy nadzieję, że się poprawi. W jakim programie obrabiasz filmiki? :)
Pozdrawiamy; psotaa.blogspot.com
Bardzo dziękujemy. :)
UsuńPogoda u nas się już pomału poprawia. :D Kiedyś filmiki obrabiałam w Windows Movie Maker, teraz ten nowy nazywa się ACDSee Video Studio. Jest nawet okey, ale coś tymi formatami jest nie tak i przez to tego filmiku na YT nie mogę dodać.
Pozdrawiamy! :)
Mocno pozytywne zdjęcie, nie sposób się nie uśmiechnąć na ich widok, Molly wyszła na nich bardzo uroczo :).
OdpowiedzUsuńŚnieg stopniał w całej Polsce i nie zapowiada się, żeby miał wracać. Jak tak dalej pójdzie, to zanim ferie do mnie dojdą to zacznie się wiosna :D.
H&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
My też już zaczęłyśmy ferie. Liczyłam na śnieg, żeby pospacerować, pofocić i poczuć jeszcze zimę, ale chyba musimy zmodyfikować nieco plany :P
OdpowiedzUsuńNawzajem udanych! :)
http://poprostuzuzia.blogspot.com/
Ja tez mam ferie :) Swietne zdjecia, masz super psa :D
OdpowiedzUsuńJa również zaczęłam ferie. Śnieg stopniał, teraz leje deszcz. Niestety na żaden dłuższy spacer dzisiaj nie wyjdziemy, a planowaliśmy grupowy-psi wypad do miasta. Życzymy udanych ferii!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Spanielowy Zawrót Głowy
Urocze te zdjęcia są <3
OdpowiedzUsuńPo za tym obserwuję i zapraszam do obserwowania mojego bloga, którego przeniosłam właśnie :)
http://inxmyxdreamsx.blogspot.com
Ojej jakie kochane zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFerie baaardzo szybko minęły, a ja miałam ten ból, że zaczynaliśmy pierwsi, więc jeszcze szybciej to minęło. Dobrze chociaż, że spędziliśmy trochę czasu z psiakami :D
Ale piękny psiak ♥
OdpowiedzUsuńCudowny piesek. Miłego spędzenia wolnego czasu :)
OdpowiedzUsuńSuper zwierzak :)
OdpowiedzUsuń